2. Brokat, cekiny, metale szlachetne

Olśnienie
Do tej pory błyszczące tkaniny zarezerwowane były na wieczór. A te wieczory spędzamy teraz w domach… Wydawać by się mogło, że w związku z tym, wszystkie lśniące materiały powinny trafić do magazynów z dopiskiem: „przechować do 2022”, a jednak nie. Projektanci mody postanowili, że w takim razie błyszczeć będziemy w ciągu dnia. I z mieniących się tkanin uszyli sukienki, marynarki, kombinezony, a nawet garnitury. Króluje srebro, ale znajdziesz też propozycje w odcieniach złota (zarówno żółtego, starego, jak i różowego) oraz metalicznego błękitu, zieleni i różu. Jednym słowem – cały kalejdoskop kolorów, jakie do zaoferowania miała era disco. Ale na tym przepych rodem z lat. 80. się kończy. Bo o ile wtedy do cekinowej bluzki można było założyć sweter w panterkę i spódnicę z falbaną, o tyle współczesny błysk jest minimalistyczny, bardziej szlachetny. Zdecydowanie bliżej mu do kina science fiction niż „Dynastii”. Błyszczące tkaniny najlepiej prezentują się solo lub w eleganckim połączeniu z bielą i czernią.