5. Gorsety, staniki, topy

Odsłaniamy śmiało ciało
Najsłynniejszy gorset lat 80. to ten złoty, który Jean-Paul Gautier zaprojektował dla Madonny. Wtedy wywołał szok i trzeba przyznać, że ten element garderoby długo budził kontrowersje. Do dziś. W końcu projektanci postanowili uciąć wszelkie dyskusje i zgodnie zaprezentowali bieliznę w swoich kolekcjach na wiosnę i lato 2021. Czy to jest trend dla każdego? Oczywiście, że nie. Po pierwsze wymaga odwagi, nie tylko tej modowej, ale również obyczajowej. Po drugie, nie oszukujemy się, formy fizycznej – i nie mówimy tu o sześciopaku Ewy Chodakowskiej, ale o względnie proporcjonalnej sylwetce. A po trzecie i najważniejsze – to my musimy mieć pewność, że z odsłoniętym brzuchem, albo wyeksponowanym biustem będziemy się czuły komfortowo. Świat mody dał nam zielone światło, a nowe elementy garderoby otworzyły przed nami nieskończoną ilość możliwości. Do wyboru mamy proste, sportowe topy, gorsety oraz staniki – koniecznie mocno zdobione: koronkami, haftami, dżetami, wiązaniami. Możemy je nosić w zestawie ze spódnicą lub szortami (taki garnitur w wersji mini) lub na zasadzie kontrastu do szerokich spodni i za dużej marynarki. Wciąż nie jesteś przekonana? Pomyśl o Carrie Bradshaw. Ona w swoich stylizacjach eksponowała bieliznę już 20 lat temu. Z całą pewnością siebie, modową nonszalancją i lekkim przymrużeniem oka.